Przejęcie nieukończonej fabryki w Koninie przez firmę z Chin: Nowa era produkcji komponentów baterii do aut elektrycznych

Niewykończona fabryka w Koninie, pierwotnie należąca do Brytyjczyków i przeznaczona do produkcji części do baterii samochodów elektrycznych, w końcu znajduje nowego właściciela. Od trzech lat prace nad budową zakładu były zawieszone, co budziło frustrację mieszkańców miasta. Dziś jednak, widmo porzuconej inwestycji zniknęło, gdyż obiekt przejęła chińska spółka. Zgodnie z planami, produkcja ma ruszyć pełną parą w 2026 roku, a już teraz można dostrzec pierwsze zaproszenia do składania aplikacji na stanowiska pracy.

Mieszkańcy Konina od dłuższego czasu z niepokojem obserwowali postęp prac przy budowie fabryki, która miała produkować elementy baterii do pojazdów elektrycznych. Prace budowlane zostały niespodziewanie przerwane trzy lata temu, gdy ówczesny właściciel, brytyjska firma Johnson Matthey, zrezygnowała z projektu. W listopadowym oświadczeniu z 2021 roku firma podała jako przyczynę niewystarczający zwrot z inwestycji w materiały akumulatorowe.

Jednakże, sytuacja zaczęła się zmieniać na lepsze. Chińska firma Ningbo Ronbay New Energy Technology nabyła niewykończoną fabrykę w Koninie. Planuje uruchomienie produkcji na początku 2026 roku. Jak zapewnia prezydent Konina, Piotr Korytkowski, „produkcja będzie dokładnie taka sama jak ta, którą pierwotnie planowali Brytyjczycy”.

Pierwsze deklaracje brytyjskiego inwestora mówiły o zatrudnieniu 300 pracowników. Nowy chiński właściciel jednak planuje zwiększyć tę liczbę, co jest dobrym znakiem dla lokalnego rynku pracy.