Pościg za pijanym kierowcą zakończył się rozbitym autem poszukiwanego
24 kwietnia na terenie gminy Grodziec ścigano kierowcę Audi. Osobówka odmówiła zatrzymania się do kontroli i podjęła próbę ucieczki. Pościg zakończył się, gdy samochód rozbił się na cudzej posesji i okazało się, że kierowca spożył znaczną ilość alkoholu. Nietrzeźwy osobnik próbował unikać policji, ostatecznie rozbijając samochód o ogrodzenie i garaż.
Policjanci ruchu drogowego z Konina patrolowali drogi w Wielołęce, miejscowości na terenie gminy Grodziec, kiedy próbowali zatrzymać kierowcę Audi Q7, który przekroczył dozwoloną prędkość o 18 km/h w strefie zamieszkania.
Funkcjonariusze zasygnalizowali kierowcy, aby się zatrzymał. Po dłuższej zwłoce pojazd zatrzymał się kilka metrów za patrolem. Gdy policjant podszedł do kierowcy, ten nagle przyspieszył i podjął próbę ucieczki. Funkcjonariusze w mundurach niezwłocznie podjęli pościg za uciekającym pojazdem.
Po dłuższym pościgu przez miejscowość Grodziec na ulicy Młyńskiej, kierujący stracił panowanie nad pojazdem, rozbijając się o ogrodzenie posesji, a następnie o znajdujący się na jej terenie metalowy garaż. Stróże prawa szybko podeszli do Audi, zatrzymując kierowcę, który zdążył już wyjść z samochodu.
Kierujący osobówką został rozpoznany jako 44-latek z powiatu pleszewskiego, któremu towarzyszył 29-letni pasażer również z tego regionu. Poziom alkoholu u kierowcy przekroczył 2 promile.