Silny wiatr w powiecie konińskim. Strażacy odpowiedzieli na ponad 400 zgłoszeń
Ubiegły weekend był pracowitym okresem dla strażaków nie tylko w powiecie konińskim, ale i całej Polsce. Powodem były porywiste wiatry, które dokonały wielu zniszczeń w różnych obszarach kraju. W powiecie konińskim wichura zrywała dachy, łamała konary, przewracała drzewa i uszkadzała linie energetyczne.
W dniach 17-20 lutego strażacy z powiatu konińskiego mieli pełne ręce roboty, której przysporzyła im silna wichura. Wozy strażackie nieustannie wyjeżdżały w teren, aby zmagać się z kolejną sytuacją. W sumie odnotowano aż 440 zgłoszeń związanych z porywistym wiatrem. Na szczęście w wyniku trudnych warunków pogodowych nie ucierpiała żadna osoba.
Wichura dokonała zniszczeń w całym powiecie
Działania straży pożarnej polegały na usuwaniu z dróg powalonych drzew i grubych konarów, które skutecznie blokowały przejazd w wielu miejscach powiatu konińskiego. Strażacy usuwali również awarie linii wysokiego napięcia i pomagali mieszkańcom uporać się ze zniszczeniami, jakich doświadczyły ich gospodarstwa.
Jak poinformował Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie, na terenie powiatu wiatr pozrywał dachy zarówno z budynków mieszkalnych, jak i inwentarskich. W związku z tym strażacy odpowiednio zabezpieczyli budynki i niestabilne elementy poszycia dachowego.
Sprawdź też, jak ze skutkami wichury radzą sobie strażacy w Kaliszu.